SPRAWOZDANIE Z WYJŚCIA DO FILHARMONII NA KONCERT „ILE MALARSTWA W MUZYCE?”

            Dnia 20 kwietnia 2015 r. klasa 6c wraz z wychowawcą, panią Beatą Gierczyńską, wybrała się do Filharmonii im. Mieczysława Karłowicza, która mieści się przy ul. Małopolskiej, aby uczestniczyć w koncercie pt. „Ile malarstwa w muzyce?”.

            Punktualnie spod szkoły wyruszyliśmy o godz. 8.30. Na miejscu byliśmy zaledwie 18 minut później. Weszliśmy do wielkiego, białego budynku, który wywarł na nas ogromne wrażenie. Zdjęliśmy kurtki i oddaliśmy je do szatni. Następnie pokonaliśmy marmurowe schody i weszliśmy do sali symfonicznej, gdyż rozbrzmiał już trzeci dzwonek. Zajęliśmy wskazane nam przez pracownika filharmonii miejsca. Nie mogliśmy oderwać oczu od przepięknego, złotego sufitu.  Z niecierpliwością czekaliśmy na rozpoczęcie koncertu, który miał na celu pokazanie, jak wiele muzyka na wspólnego z plastyką. Gdy członkowie szczecińskiej orkiestry symfonicznej zaczęli wchodzić na scenę, wybiła godzina 9.00.

            Pan dyrygent przywitał się z panią koncertmistrz – Edytą Karpińską. Usłyszeliśmy pięć utworów. Jako pierwsze zostało wykonane działo Ludwika van Beethowena  pt. „Burza” (Sonata fortepianowa nr 17 d-moll), które było muzycznym pejzażem letniej burzy.  Orkiestra zaprezentowała także fragment koncertu skrzypcowego z cyklu „Cztery pory roku” cześć pt. „Zima” Antonio Vivaldiego. Dowiedzieliśmy się, że jest to przykład muzyki ilustracyjnej. Szczególne wrażenie wywarła na nas ta cześć tego utworu, która była wykonana przez panią koncertmistrz. Następnie zaprezentowano fragment kompozycji Edwarda Griega pt. „Pieśń Solwejgi”, czyli smutną historię dziewczyny, która tęskni za ukochanym. Potem usłyszeliśmy utwór Modesta Musogorskiego pt. „Obrazki z wystawy”. Dzieło zostało zainspirowane wystawą akwarel i rysunków Wiktora Hartmanna. Na sam koniec orkiestra zaprezentowała utwór Franka Churchila. Znaliśmy go wszyscy bardzo dobrze, gdyż stanowi on ścieżkę filmową do bajki Disneya  pt. „Królewna Śnieżka i siedmiu krasnoludków”.

             Do szkoły dotarliśmy o godz. 10.30. Bardzo podobał się nam ten koncert.. Dowiedzieliśmy się przede wszystkim, że muzyka podobnie jak plastyka posługuje się podobnymi środkami wyrazu np. kompozycja, barwa, dynamika. Taka lekcja muzyki była wyjątkowo ciekawa.

 

Anna Behrendt, Weronika Stawska, klasa 6c